Foto: Grażyna Potoczek
INTRYGUJĄCE WESTCHNIENIA
Kolejne wtorkowe spotkanie organizowane przez Krakowski Oddział ZLP w Klubie Dziennikarzy Pod Gruszką miało intrygujący tytuł „Westchnienia”. Bohaterami spotkania byli Robert Marcinkowski i jego goście. Zapowiadało się ciekawie. I tak było. Gośćmi Roberta były panie: Joanna Jakubik, Mira Umiastowska które przyjechały z Warszawy, Marzena Dąbrowa Szatko i Alicja Tanew. Wszystkie obecne na scenie osoby czytały lub recytowały swoje wiersze a Alicja i Robert stanowili równocześnie oprawę muzyczną. Tytuł „Westchnienia” zobowiązywał, czyli wiersze były trochę o przemijaniu i płynącym czasie (Marzena Dąbrowa Szatko), trochę o naszej obecności w kosmosie i płynącym czasie niezależnie od naszego istnienia. I tu był pewien eksperyment – Joanna Jakubik przeczytała swój wiersz „Grawitacja” w formie prozy, natomiast Robert spróbował go odśpiewać nadając mu rytm jak w wierszu. Czy to się udało – pozostawiam do oceny, ale pomysł ciekawy. Mira Umiastowska przeczytała wiersze stanowiące uzupełnienie słowne do serii grafik Joanny Wiszniewskiej-Domańskiej. Inspiracją do wierszy jest czarna sylwetka człowieka obecna na każdej grafice. Dostałam od autorki tomik zatytułowany „Siła stania” i z tego tomiku zacytuję fragment jednego z wierszy.
Jeśli już stoisz rób to dokładnie
I stanął człowiek przed czasem
I stoi
Choć myśli – czas biegnie
Odwrócić chce impas
Przed wielkim zegarem
Zdążyć
Spowolnić więc stoi
Tak niedorzecznie
Wtrybiony w mechanizm obojętny
Cyklu paproci nocy i pchły
Stoi w matrycy
Choć biegiem goni
Przegrywa wyścig stania…
Wieczór trochę inny niż typowe promocyjne spotkanie, ale było warto przyjść i posłuchać wierszy osób zaproszonych, posłuchać Roberta grającego na gitarze i Alicji akompaniującej sobie na pianinie. Z rozmowy z paniami Joanną i Mirą wiem, że podobał się im Kraków, piękna Sala Fontany a przede wszystkim atmosfera spotkania. Zapraszamy do przyjazdów do Krakowa, nie tylko z okazji „Westchnień”.
Anna Pituch-Noworolska