Hanna Wietrzny

Hanna Wietrzny

Poetka, prozaik, z zawodu aktorka. Ukończyła Państwową Wyższą Szkołę Teatralną w Krakowie. Grała w Teatrze Ziemi Krakowskiej w Tarnowie, Teatrze im. Wyspiańskiego w Katowicach, Teatrze Starym im. Heleny Modrzejewskiej w Krakowie, Teatrze Ludowym w Nowej Hucie, Teatrze Akne.
Członkini Stowarzyszenia Twórczego Artystyczno – Literackiego i  Związku Literatów Polskich od 1995 roku, oraz członek ZAiKS-u i Związku Artystów Scen Polskich. Debiutowała we „Współczesności” w 1969 roku, publikowała w” Dekadzie Literackiej ”, „Ziemi Kozienickiej”, „Magdalence Literackiej”, „Metaforze”,”Zielonych Brygadach”, „Kulturze”, „Życiu Literackim”, „Suplemencie”, „Polish Daily News” z Nowego Jorku, w „Poezji dzisiaj”, w „Arkadzie,„w „Prozie, prozie, prozie” , w „Literacie Krakowskim” i wielu almanachach.
Stypendystka miasta Krakowa z 1986 roku. Odznaczona medalem Honoris Gratia – zasłużonym dla miasta Krakowa w 2013 roku.
Wydała tomiki wierszy:

Plecak nadziei – 1994
Tańczące lato   – 1995
Płomyk pamięci – 1996
Człowieczy pejzaż – 1997
Łąka przebiśniegów – 1997
Czas Orfeusza –  1998
Powrócić ptakiem  –1999
(Return as a bird)
Wybór wierszy:      – 2013

”Z łyżką clowna przez los”

Opowiadania :

Twarze Ewy – 1996
Przeznaczenie – 1997

Trzy sztuki teatralne po premierze :
„Tarot”
„Nagroda – czyli zwariowany dzień”
„ Raj” wg. Alberta Morawi
Jest  autorką dziesięciu sztuk teatralnych, które w 2013 roku ukazały się w zbiorze pt „Zmory clowna – czyli próba generalna”.

Zagrała wiele ról między innymi: Alę w „Tangu” S. Mrożka w reżyserii J. Jarockiego w Teatrze Starym w Krakowie.

DZIECIOM XXI WIEKU 
I

Wy, którzy urodzicie się jutro
    i Ci co chwilę
wcześniej
     i co chwilę
później
przyjdziecie na
świat
       w kraju bez łez i
poniżania
pamiętajcie o
nas
      o tych którzy
przyszli
wojennymi
laty
      którzy dziś
odchodzą
        i o tych co chwilę
wcześniej
         i co chwilę
później
dzielili los
dorosłych
        w obozach
zagłady
     w wagonach z
lodu
wiezieni
na Sybir
     o tych co w
gettach
      w komorach
gazowych
stali się
prochem
        wy
pamiętajcie
          bawiąc się
lalkami
jedząc do
syta
radośnie
śpiewając
pamiętajcie o
tych
którym
zabrano
dzieciństwo,
życie
 i
wiarę w człowieka
31.08.2009 r.

II

wy którzy urodzicie się jutro
i ci co chwilę wcześniej
i co chwilę później
i wy dziś się rodzący
w złączonej Europie
zapamiętajcie Golgotę Wschodu
Katyń, Miednoje, Charków
naszych braci obrońców Ojczyzny
którym z rękami zdrutowanymi
strzałem w tył głowy
odebrano życie
pamiętajcie o naszych siostrach i braciach
co zamarzli
w pociągach na Sybir
Pamiętajcie o tych
co pozostali
po tamtej stronie
bez grobów, bez domu
i pamiętajcie, że bracia
LECH, CZECH i RUS to mit

pomiędzy Germanem a Rusem
strzeżcie wasze dzieci
i starców waszych
i mężczyzn i matki strzeżcie

bo nigdy Niemiec
nie będzie wam bratem
ani Rus nigdy
zawsze tylko  katem
1.09.2009

1.09.2009

  * * *
co to za naród
ten rosyjski nowy
ten wrzeszczący heil
i ich nowy raj
ten co znów ma cara
Rosja Stalina Rosja Putina
do nagrody p o k o j o w e j
przedstawiony za co
ten naród śni sen o potędze
ten naród śpi
myśmy też spali
gdy Osetię brali
i Czeczenię i …i…i
a teraz Krym
więc śpijmy dalej
a im ciągle mało
chociaż mój Boże
Lebens Raum mają
niezamieszkałą
ugorem leżącą
chwastem obsianą
co wam dał ten
od złotych
klamek i daczy
wśród nędzarzy król
nam ból
szto wy wsio zabyli
kiedy Krym pokryli
synowie wasi
a Alaska w planie
bo a nuż tam złoto
uran i gaz
i naftolica panna
i gromkie uurraaaa
dla tego diabła
co spokoju nie da
by choć przez chwilę
poczuć się władcą
i Ziemi i… Nieba
i wszystkich dusz
Ukraino
okowy krusz
Unio
rusz się rusz              5 marca 2015
 
Wirtuoz
            
             Iwo Pogoreličovi
 
jak sęp spadasz na klawiaturę
palce palce palce
dźwięk akord
i cisza cisza cisza
powoli podnosi się mazurkiem piano
Twoje gorejące wspomnienie lata
wiosenne szeptanie śpiewanie
jesienne jękiem  i płaczem wołanie
szumisz szeleścisz ćwierkasz pohukujesz
i w tej wspaniałej dźwięków zawierusze
wskrzeszasz umarły czas
graj graj niech dusza gra
palcami wyczaruje wydźwięczy
i poniesie przestrzenią w świat
koncert na tańczące ręce                  1997
 
Dni  Miesiące  Lata
                     
                 Mojemu Pokoleniu
 
otwierała się księga życia
tuż przed wybuchem
w połowie XX wieku
w 25 lat po pierwszym
oczy nasze oczy które zobaczyły diabła
ze swastyką
i biesa z czerwoną gwiazdą
na czapce
widziały Łagry Obozy i Getta
dymy krematoriów
żółtą gwiazdę pohańbioną
Katyń Miednoje Charków
sąsiadów pijanych mordem
Wołyń polską krwią nasiąknięty
zagładę Hiroszimy i Nagasaki
czołgi wyzwolicieli
spóźnione dla walczącej Warszawy
nowego zniewolenia bogów
i widziały
kroki człowieka na Księżycu
ale i ginącą Łajkę
Hradec Kralove wstydu
śmierć Czarnobyla i Fukushimy
nowych tyranów narodziny
i nowe miliony istnień zabijanych
w imię wolności kłamliwej
nasze oczy widziały
Poznań w Czerwcu 56
i Polaków w Październiku
Bramę Stoczni w Grudniu
Bramę Stoczni w Sierpniu
i Bramę Stoczni zamkniętą
przez niepamięć pamięci
śmierć Casy
i Smoleńska Ofiary
memento Czelabińska
i aneksję Krymu
przez spadkobierców Łagrów
i łapczywy naród
nieruchawość świata
w obronie słabszych Współobywateli
strach przed nowym biesodiabłem
i synami Islamu
w imię Allaha mordujących
niewyobrażalne wyniszczanie
Braci Mniejszych
i płacz Ziemi
ale oczy nasze widziały
wybór Polaka na Stolicę Piotrową
Jego Wielki Pontyfikat
starość na drzewie bólu i śmierci
i Testament ubogiego mieniem
bogatego duchem
Santo Subito w czasie pogrzebu
błogosławieństwo Totus Tuus
i zobaczyły świętość Tego
który pozostał Człowiekiem
czy nas osłoni
przed następnym wybuchem
zamyka się księga życia
Pokolenia które widziało
ale nikt nie słuchał
Jego pamięci historii
i Tamtych Ducha zapomniał
głucha cisza po naszych słowach
a po nas POTOP             
kwiecień 2014