Wieczór autorski Marka Wawrzkiewicza, Klub Dziennikarzy Pod Gruszką, 26 października, godz. 18.00

12 paź



WIECZÓR AUTORSKI MARKA WAWRZKIEWICZA
„Piszemy wiersze, czyli sami siebie sobie tłumaczymy”

 

26.10.2021 odbyło się w Klubie Dziennikarzy Pod Gruszką zapowiadane spotkanie z prezesem Związku Literatów Polskich – Markiem Wawrzkiewiczem. Spotkanie miało tytuł: „Piszemy wiersze, czyli sami siebie sobie tłumaczymy”. Jak zwykle Grażyna Potoczek powitała wszystkich obecnych na sali oraz występujących. Kolejnym punktem programu była niespodzianka prezesa czyli wręczenie przywiezionych przez Niego odznak ZLP dla wybranych osób: Grażyny Potoczek wspaniałego przyjaciela KO ZLP, zawsze życzliwego i pomocnego oraz następujących członków Krakowskiego Oddziału ZLP: Danuty Sułkowskiej, Danuty Perier-Berskiej, Ignacego S. Fiuta, Bolesława Farona i Leszka Konarskiego. A  po tej krótkiej uroczystości rozpoczęło się właściwe spotkanie literackie w którym obydwaj panowie obecni na scenie – Marek Wawrzkiewicz i Bolesław Faron prowadzili rozmowę o literaturze, znanych literatach i historii ZLP. Marek Wawrzkiewicz przeczytał swój esej poświęcony umiejętności mówienia „nie wiem”, co często w swoich wywiadach wykorzystywał Stanisław Lem. Stwierdzenie „nie wiem” oznacza, że  wypowiadający je bardzo dobrze wie, gdzie kończy się jego wiedza, albo otwartość z jaką chcemy odpowiadać na zadane pytanie, jakiej wymaga pytający. Potem były wspomnienia o Jarosławie Iwaszkiewiczu jako wieloletnim prezesie ZLP – organizacji, która wtedy była liczącym się głosem twórców. Listę poprzednich prezesów przypomniał Bolesław Faron, podkreślając, że obecnemu prezesowi jednak jeszcze brakuje kilku lat prezesury do rekordu Jarosława Iwaszkiewicza. Z postaci wspominanych były jeszcze anegdotyczne historie o Wojciechu Żukrowskim i Józefie Ozdze Michalskim jako literatach i posłach Sejmu. Spotkanie miało być poetyckie, więc były również wiersze zaproszonego gościa czytane przez autora. Jak podkreślał Bolesław Faron, to spotkanie nie miało scenariusza a pytanie o scenariusz nasz gość zbył stwierdzeniem – będzie improwizacja. I była rzadko słyszanym dyskursem o literaturze i twórcach. Podobnie, jak na innych spotkaniach, była chwila na dyskusję, głosy z sali. I tak po półtorej godzinie, w którym to czasie nikt się nie nudził, oficjalne spotkanie zakończyło się podziękowaniami dla gościa. Ciąg dalszy dyskusji przebiegał już przy kawie i herbacie.

 

Tekst: Anna Pituch-Noworolska
Foto: Andrzej Walter

Promocja tomu poetyckiego Ignacego S. Fiuta „Tylko nie czytaj tego nikomu”, Klub Dziennikarzy Pod Gruszką, 24 września godz. 18.00

15 wrz



„TYLKO NIE CZYTAJ TEGO NIKOMU”

Promocja najnowszego tomu poezji Ignacego S. Fiuta: „Tylko nie czytaj tego nikomu” odbyła się wczoraj w Sali Fontany Klubu Dziennikarzy „Pod Gruszką”.

Przewrotny tytuł zbioru wierszy okazał się autorską prowokacją. Bo tak naprawdę, zamiarem poety była obrona klasycznych wartości europejskich, zarówno estetycznych, jak i etycznych, w kontekście zachodzących zmian we współczesnym świecie, w którym poeta zauważa ich totalną negację.

Rozmowa, którą prowadziła z autorem Danuta Sułkowska (wiceprezes KO ZLP) oscylowała między filozofią i poezją, jako że Ignacy S. Fiut jest profesorem filozofii i poetą. Profesor swój filozoficzny wywód spuentował, iż filozofia, bliźniacza siostra poezji, również schodzi na manowce, błądzi w kwestii wartości, nie jest w stanie odpowiedzieć na pytanie o istnienie i poznanie świata. A we współczesnym świecie rażą poetę wartości użytkowe, pogoń za dobrami ziemskimi. Brak człowieka w człowieku. I dostrzeżenia siebie w drugim człowieku.

Głębokie rozważania nad kondycją współczesnego świata, zanikającymi relacjami międzyludzkimi, fałsz, obłuda, bezsilność wobec zła, uzupełniały prezentowane wiersze z dwóch ostatnio wydanych tomów wierszy: „Dusze” i „Tylko nie czytaj tego nikomu”. Optymistycznie wybrzmiało stwierdzenie w jednym z utworów – „poeci popychają ziemię do przodu”.

Reasumując, nie było to spotkanie łatwe w odbiorze, wymagało dużego skupienia i zamyśleń nad współczesnym światem i perspektywami jego rozwoju.

Akcentem, wnoszącym nadzieję na normalne relacje międzyludzkie był występ wnuka Ignacego S. Fiuta.

9-letni Wojtek Ignacy Bierówka zaśpiewał a cappella piosenkę dla dziadka. Dojrzały intelektualnie chłopiec może utwierdzić dziadka w przekonaniu, że świat nie jest do końca taki nieludzki. Zły.

Tekst: Irena Kaczmarczyk

Foto: Jakub Bierówka

Promocja tomu poetyckiego Anny Pituch-Noworolskiej „Krajobrazy dni”, Klub Dziennikarzy Pod Gruszką, 14.09, godz. 18.00

22 sie



SYNTEZA MĄDROŚCI Z OBRAZEM

Promocja nowego zbioru wierszy Anny Pituch-Noworolskiej „Krajobrazy dni”, która odbyła się 14 września 2021 roku w Klubie Dziennikarzy „Pod Gruszką” była intensywnym i bardzo ciekawym dyskursem pomiędzy prowadzącym spotkanie Andrzejem Walterem i autorką tomu. Andrzej Walter, rasowy recenzent i publicysta, znany z wnikliwego, niekiedy ciętego języka, zadawał poetce wiele pytań z zakresu metafizyki, transcendencji, pojmowania sztuki współczesnej, symboliki związanej z wyrażeniem siebie w poezji, a także znaczenia podróży w życiu autorki i osobistych wątków, które pojawiły się w ostatniej części promowanego tomu.

Anna Pituch-Noworolska, profesor immunolog, udzielała fascynujących odpowiedzi swobodnie poruszając się po świecie literatury i sztuki. W odpowiedzi na pytanie: „czym dla ciebie jest niebo?”, odpowiedziała łacińską maksymą, która widnieje nad wejściem do kościoła ewangelickiego w Krakowie: „Frustra vivit, qui nemini prodest” (Darmo żyje ten, kto nie jest pożyteczny). Autorka „Krajobrazów dni” odpowiadając na pytanie, co sądzi o sztuce współczesnej, opowiedziała się zdecydowanie za sztuką klasyczną, dodając przy tym, iż każde dzieło sztuki (obraz, rzeźba) jest dla niej dialogiem ze światem, równowagą pomiędzy tym „co jest szare a piękne”.

Tom poezji Anny Pituch-Noworolskiej, osadzony głęboko w sztuce, kulturze, odsłaniający wrażliwość na piękno świata i natury, jest lekturą przestrzenną, ciepłą, zadającą pytania o trudne czasy. Poetka, łącząc mądrość z obrazem, potrafi słowami rzeźbić piękny świat. Jest mistrzynią słowa, które leczy.

Interesującą rozmowę uzupełniały prezentowane w odautorskiej interpretacji wiersze i piękne przerywniki muzyki latynoskiej w wykonaniu Adama Hliniaka.

Był to bardzo wartościowy słowo-muzyczny wieczór.

15 IX 20921

Tekst: Irena Kaczmarczyk

Foto: Danuta Perier-Berska, Irena Kaczmarczyk

Krakowski Kiermasz Książki, Plac św. Marii Magdaleny, 7 – 8 sierpnia, godz. 10.00 – 20.00

6 sie



MIGAWKA Z KRAKOWSKIEGO KIERMASZU KSIĄŻKI

Po raz drugi Krakowski Oddział ZLP został zaproszony do udziału w Krakowskim Kiermaszu Książki, który w tym roku odbywał się w dniach 07.08 – 08.08 na Placu św. Marii Magdaleny. Dyżury na naszym stoisku pełnili członkowie oddziału – prozaicy i poeci. Zaprezentowany został  ich dorobek twórczy, aby mieszkańcy Krakowa (i nie tylko) mogli spotkać się z nami i porozmawiać o literaturze, a kupując książkę, otrzymać autograf. Na stoisku KO ZLP można było również zakupić publikacje naszego oddziału, czyli Almanach Krakowskiej Nocy Poetów i Literata Krakowskiego. Pogoda w te dni dopisała, więc i ruch turystyczny był bardzo duży. Nasze stoisko stanowiło wyjątek na kiermaszu, ponieważ przygotowany został specjalnie na tę okazję (przez koleżanki poetki) spektakl poetycki „Słońce w kropli rosy”. Do spektaklu zostały wybrane wiersze autorstwa naszych koleżanek i kolegów. Cieszymy się, że po głodzie kwarantannowym mieliśmy możliwość wyjść do ludzi z naszym dorobkiem i podzielić się nie tylko poezją, ale i dobrym słowem i uśmiechem.

Tekst: Danuta Perier-Berska

Foto: Leszek Konarski, Anna Pituch-Noworolska

Spotkanie w Ciekotach z okazji obchodów 100-lecia Związku Literatów Polskich, 2 lipca 2021 r.

18 cze



JUBILEUSZ 100-LECIA ZWIĄZKU LITERATÓW POLSKICH W CIEKOTACH

 W dniu 02.07.2021 r. odbyło się w Ciekotach w trakcie Festiwalu Sztuki i Mediów – Otwarte Książki w Centrum Edukacji i Kultury „Szklany Dom” odsłonięcie Zagajnika Literackiego, obelisku upamiętniającego 100-lecie ZLP oraz ławeczek literackich. Inicjatorem takiego uczczenia jubileuszu Związku Literatów Polskich był Krakowski Oddział ZLP. Niestety z powodu epidemii nie udało się tej imprezy przeprowadzić w 2020 roku, czyli roku 100-lecia założenia Zawodowego Związku Literatów Polskich, którego twórcą i pierwszym prezesem był Stefan Żeromski. Pomysł obejmował posadzenie 100 jodeł na 100-lecie Związku oraz umieszczenie tablicy upamiętniającej jubileusz ZLP i powstanie Zagajnika Literackiego. Do inicjatywy dołączyła się Unia Polskich Pisarzy Lekarzy (UPPL). Jodełki zostały posadzone w okolicy ciekockiego stawu z widokiem na otaczające góry. W uroczystości odsłonięcia obelisku z tablicą, Zagajnika Literackiego oraz ławeczek brali udział: dyrektor Szklanego Domu pan Wojciech Purtak, wójt gminy Masłów pan Tomasz Lato, prezes Zarządu Głównego Związku Literatów Polskich – pan Marek Wawrzkiewicz, prezes Unii Polskich Pisarzy lekarzy – prof. Waldemar Hładki, prezes Krakowskiego Oddziału ZLP – prof. Anna Pituch-Noworolska oraz pomysłodawczyni takiego uczczenia jubileuszu ZLP – Irena Kaczmarczyk – członkini KO ZLP. W krótkich przemówieniach przypomniano postać Stefana Żeromskiego w opinii i utworach Skamandrytów po jego śmierci – Marek Wawrzkiewicz, jako społecznika ale i krytykowanego pisarza – Anna Pituch-Noworolska, pisarza, który nie otrzymał Nagrody Nobla wraz z historią zgłoszenia do niej i Żeromskiego i Reymonta – prof. Bolesław Faron (Krakowski Oddział ZLP) oraz wspomnienie o Bibliotece w Rappersvillu, w której kiedyś Żeromski pracował – Irena Kaczmarczyk. Podwójna ławeczka UPPL i ZLP pozwala na podziwianie stawu i gór oraz rosnącego jodłowego zagajnika. Po tej uroczystości goście udali się do Dworku Stefana Żeromskiego, gdzie na tarasie zaplanowano poetycko-muzyczny spektakl zatytułowany „Słońce w kropli rosy”. Przed spektaklem pani Władysława Szproch, w imieniu Stanisława Nyczaja – prezesa Oddziału ZLP w Kielcach, wręczyła kolegom z Krakowa list i egzemplarz Świętokrzyskiego Kwartalnika Literackiego, w którym oprócz artykułów poświęconych Cyprianowi Kamilowi Norwidowi są również wiersze poetów Krakowskiego Oddziału ZLP. Po wstępie muzycznym, Irena Kaczmarczyk i Anna Pituch-Noworolska czytały wiersze członków Krakowskiego Oddziału ZLP z towarzyszeniem gitary, na której grał Waldemar Hładki. A wszytko to działo się w otoczeniu zieleni, kwitnących rabat koło domu Stefana Żeromskiego przy pięknej, słonecznej pogodzie.

Tekst: Anna Pituch-Noworolska

Foto: Andrzej Walter