
















Foto: Maria Leżańska
KSIĄŻKI WYSZŁY NA ULICE…
W dniach 23–25 sierpnia 2025 roku na Placu Marii Magdaleny odbywał się Krakowski Kiermasz Książki. To jedna z tych wyjątkowych okazji, podczas których możemy promować nasz literacki dorobek. Coroczne, zbiorowe publikacje poezji zawarte w Almanachach Krakowskiej Nocy Poetów oraz proza, prezentowana w Literacie Krakowskim cieszyły się dużym zainteresowaniem. Można tu było nabyć również indywidualne tomy poezji i prozy autorstwa naszych koleżanek i kolegów.
Podczas kiermaszu zarówno turyści z zagranicy, jak i krakowscy miłośnicy literatury mieli okazję spotkać się z autorami, a przy zakupie wybranych egzemplarzy otrzymać pamiątkową dedykację z autografem.
Jako ciekawostkę dodam, że przez trzy dni trwania Kiermaszu Książki w godzinach od 16.00 do 16.30 można było wysłuchać wierszy w interpretacji autorów: Anny Pituch-Noworolskiej, Ireny Kaczmarczyk, Lucyny Bełtowskiej, Waldemara Hładkiego, Jana Masłyka i moim.
Organizatorzy przygotowali leżaki dla zasłuchanych w słowa oraz co ważne – nagłośnienie, dlatego wersy poezji unosiły się ponad głowami ludzi przez Grodzką aż na Wawelski Zamek.
Na zakończenie kilka słów o klimacie wydarzenia, który towarzyszył nam przez te trzy dni.
Pogoda dopisała. Lekkie, białe pióra chmur zdawały się pisać własne wiersze na niebie. Deszcz nie padał, choć przez chwilę wydawało się, że lada moment się rozpada. Najwidoczniej – zasłuchany, zrezygnował…
Tłumy ludzi z różnych stron świata płynęły strumieniami od Rynku, przez Grodzką, aż do Wawelu, zatrzymując się na Placu Marii Magdaleny – między innymi przy stoisku Krakowskiego Oddziału ZLP. Obecność naszych koleżanek i kolegów była liczna, co sprzyjało rozmowom, a przede wszystkim – radości z bycia razem.
A Piotr Skarga z wysokości patrzył na nas… i, jak sądzę, był z nas dumny.
Danuta Perier-Berska