Alicja
Tanew
Poetka i kompozytorka, absolwentka Wydziału Prawa UJ, wykonuje zawód radcy prawnego, mieszka w Krakowie. Debiutowała w Studenckim Kabarecie Piosenki "Sowizdrzał" w Krakowie. Jej "Romans na pół rosyjski" zdobył pierwszą nagrodę w Telewizyjnej Giełdzie Piosenki w 1972 roku, wtedy też stworzyła, razem z Mieczysławem Święcickim, dla Telewizji Łódzkiej, spektakl muzyczny "Niedokończony romans". W latach osiemdziesiątych nawiązała stałą współpracę z Radiem Kraków, jako autorka scenariuszy, słuchowisk i bajek, z własną muzyką. W 1980 r. jej słuchowisko "Przybieżeli przy niedzieli" wygrało konkurs Radia Kraków na audycję dla Radia Watykan. Jest też autorką "Misterium Bożonarodzeniowego" przedstawionego w Filharmonii Krakowskiej w 1997r. Jej piosenki śpiewano w "Piwnicy pod Baranami", a także w telewizyjnych "Spotkaniach z balladą" i cyklicznych programach rozrywkowych "Kogiel Magiel". Stworzyła spektakle poetycko-muzyczne dla telewizji: "Całe nieba słów" - 1985 r., "Marzenia całkiem zwyczajne" - 1991 r., "Czas uderza" - 1992 r. Jej wiersze ukazywały się w "Życiu literackim", a także w antologiach poetyckich "Bronowickiego Karnawału Literackiego" - Mydlniki 2005 i 2010.
Wydała tomiki poezji :
"Zamienię kurtkę na miłość" 1992
"Zbieranie przecinków" 2007
"Noc w mrowisku, czyli leśna przygoda Honoraty " /bajka muzyczna / 2008
Od lat jest związana z Teatrem "Stygmator", śpiewa piosenki do których sama pisze słowa i muzykę. Jest finalistką Ogólnopolskiego Przeglądu Piosenki Autorskiej "OPPA" 2000 i "OPPA" 2005. Od lutego 2010 roku prowadzi własną piwnicę artystyczną "Scena Ata" w Krakowie przy ulicy Czarnowiejskiej 93, promującą poetów, aktorów i artystów tych uznanych i tych debiutujących, tworząc także własne spektakle poetycko-muzyczne.
strona internetowa poetki: http://www.tanew.info.pl/
***
Kupiłam buty
bardzo piękne
nie będę w nich chodziła
bo są za ciasne
ale są
kupiłam buty bardzo piękne
bo wymyśliłam
że kiedyś jednak je ubiorę
wtedy Ty mnie zobaczysz
i
kupiłam buty
bardzo piękne
buty mogą stać w różnych miejscach
to dlaczego nie mogą stać
w mojej głowie
na dolnej półce
zwariowanych marzeń
Już nie wierzę w cud
Już
nie wierzę
że cud stanie w drzwiach
i uśmiechnie się
kokieteryjnie
jak dziewczyna myśląca o grzechu
gdy jest
jeszcze za wcześnie
na to
żeby było za późno
a może
dlatego już nie wierzę w cud
bo nie wiem
gdzie są
drzwi
Po latach
Chodziłam ulicą
tam i z powrotem
może przeszłość to tamta brama
a może ta z rozbitym portalem
wszystkie takie podobne
przechodzą nieznajomi
jak to dobrze
że ja też jestem nieznajomą
przynajmniej nie muszę się tłumaczyć
że nie pamiętam
o czym zapomniałam